Witam. Mam problem ze ściąganiem samochodu w prawą stronę. Dwa dni temu ustawiałem zbieżność i myślałem że wszystko wróci do normy ale jest jeszcze gorzej. Gdy puszczę kierownicę auto od razu ucieka w prawo. Przed ustawianiem zbieżności diagnosta sprawdzał zawieszenie i kazał wymienić sworznie wahaczy (lewy i prawy), po wymianie wróciłem i niby ustawili mi zbieżność a i tak auto ściąga, nawet bardziej niż po wymianie sworzni. Teraz sam nie wiem czy diagnosta kiepsko ustawił zbieżność czy są jeszcze jakieś inne usterki, przy podniesieniu auta do góry diagnosta zauważył jakiś luz na kielichu amortyzatora (tam z góry) ale mówił ze to normalne i jak auto stanie na kołach to tego luzu nie bedzie. Czytałem na forum żeby zamienić koła stronami. Spróbuje tak zrobić i zobaczymy co będzie. Jak ktoś ma jakieś pomysły prosił bym o pomoc. Dzięki i pozdrawiam!!
dzisiaj zamieniłem koła i po przełożeniu prawego kola na lewą stronę auto ściąga w lewo z tym że mniej niż to miało miejsce w prawą stronę. Myślę że to wina felgi lub opony. Mam rację???
pozycz od kogos dwa przednie kola i bedziesz wiedzial odrazu czy wina kol, to raz, a po drugi raz to najpierw sie soprawdza luzy ! a potem robi sie zbieznosc ..,co to za spec co bierze sie za regulacje bez pytania o zawieszenie...
ja ustawialem zbieznosc na bardzo prostym przyrzadzie VW , pozniej pojechalem na kontrole na lasery , bylo ustawione idealnie !!!
Proponuje najpierw sprawdzić ciśnienia czy są takie same. To podstawa. Następnie jeśli to jest Ok sprawdź wyważenie opon i przy okazji czy nie ścina Ci z którejś strony bieżnika. Jeśli zauważysz że tak jest to gość który to robił nie ma zielonego pojęcia co robi albo masz jeszcze jakiś problem za zawiechą. Proponuje sprawdzić koncówki drążków i same drążki i udać się na komputerowe ustawieniezbieżności. Jest droższe ale bardziej dokładne.
Ciśnienie jest w każdym kole takie samo 2.2, luzów nie ma bo przed ustawianiem zbieżności było sprawdzane i musiałem wymienić sworznie wahaczy. Zbieżność była ustawiana komputerowo.
Komentarz